środa, 14 stycznia 2015

Powder pink & maroon accessories



Minęły już prawie dwa tygodnie stycznia, a ja nie wiem kiedy to zleciało. Dopiero co rozpoczęła się przerwa świąteczna, a z nią wspaniałe przygotowania i niezwykła atmosfera. W mgnieniu oka przyszedł Nowy Rok, a z nim nowe postanowienia do zrealizowania. Jednym z nich jest z pewnością aktywność na blogu i w świecie mody. Jeżeli jeszcze nie macie swoich postanowień, to warto poświęcić na to chwilkę czasu. Dobrym pomysłem jest również zastanowienie się nad swoją hierarchią wartości. Dni 2015 roku niczym się nie różnią od tych z 2014, ale może dzięki tej zmianie w kalendarzu zdobędziemy się na zmiany w swoim życiu.

Pogoda zaskakuje nas na każdym kroku. Czuję jakby czas zimowy został zastąpiony wiosenną aurą. Może dzięki temu lato również szybciej zawita :). Piękna pogoda na sesję jest w obecnej porze roku czymś praktycznie niemożliwym, ale jednak mi i Marcie udało się uchwycić słońce w pełni :)

Pudrowy róż zestawiłam z bordo, uważam, że te dwa kolory świetnie ze sobą współgrają. 
W dzisiejszej stylizacji chciałabym zwrócić uwagę na kapelusz. Uwielbiam ten dodatek, jest symbolem elegancji i wdzięku. Obecnie ten rodzaj nakrycia głowy niestety zanika, a nie tak dawno temu ludzie nie byliby w stanie wyobrazić sobie wyjścia na ulicę bez niego. Lata 20. to kapelusze klosze, przylegające do głowy, kobiety gładko zaczesywały włosy, upinały je by były krótkie. Ekranizacja powieści Fitzgeralda „Wielki Gatsby” jest świetnym zobrazowaniem mody tamtych lat, może to właśnie dlatego urzekł mnie ten film.
Męskie kapelusze mają zwolenniczki wśród kobiet – meloniki, cylindry i fedory – czyli kapelusz z dość dużym rondem z charakterystyczną płaską kokardką. Dla odważnych znajdą się tzw. fascinators, czyli małe nakrycia głowy, pięknie i bogato ozdabiane, zakładane najczęściej na uroczystości ślubne. Nie wspomnę już o Elsie Schiaparelli, która tworzyła kapelusze dość niekonwencjonalne – np. w formie buta :).
Jest tak wiele rodzajów kapeluszy, więc myślę, że każdy z nas znajdzie dla siebie coś odpowiedniego.
Kolejnym dodatkiem wypełniającym stylizację jest naszyjnik Lilou z kolekcji Boheme, który czeka na grawer z moim motto. Cieszę się, że mogę dowolnie personalizować moją biżuterię

Możecie mnie znaleźć na bloglovin:
Follow my blog with Bloglovin



Time goes by so quickly, there are only two weeks of January left. Not a long time ago I started preparations for Christmas and in the blink of an eye New Year came with new resolutions. One of mine is definitely to be active on the blog and in the world of fashion. New Year’s Resolutions are worth devoting time and it is also important to set the priorities. Days of the 2015 are the same as those in 2014, but maybe thanks to this change in the calendar we will be able to make some changes in our lives.

Weather surprises us at every turn. I feel like spring aura replaced winter time. Me and Marta made session in great condition – the sun was shining and temperature wasn’t typical for this season.

I matched powder pink coat with maroon accessories, I think that they harmonize with each other perfectly.
In today’s stylisation I’d like to pay attention to my hat. I adore this accessory, it’s the symbol of elegance and charm. In the past it was unthinkable to leave home without a hat, but nowadays it is mostly forgotten. The ‘20s were famous for cloche hats – which are fitted, usually made of felt. Film version of the Fitzgerald’s novel “Great Gatsby” presents fashion of those years credibly, maybe that’s why this film bewitched me. Men hats have also a big popularity among women – bowler hat, top hat or fedora. Fascinators and hatinators could be appropriate for the brave ones – small headpieces, richly decorated, mostly worn for wedding ceremonies. I’m not even going to mention Elsa Schiapparelli, who created unconventional hats – in the form of shoe :)
I think that everyone can find something for themselves, because there are so many types of hats.
Another important accessory for me is Lilou necklace from Boheme collection, which still waits for the engraver with my motto. I think it’s a great idea, that I can freely personalize my jewellery.

Thank you for reading :)

Follow my blog with Bloglovin



















Płaszcz (Coat) - Mango
Kapelusz (Hat) - River Island
Sweter (Sweater) - Mohito
Koszula, spodnie (Shirt, trousers) - Zara
Torba (Bag) - Zara
Botki (Boots) - Venezia
Naszyjnik, bransoletka (Necklace, bracelet) - Lilou